Znajdzie się wiele osób opowiadających się za zadawaniem prac domowych uczniom, jak i mnóstwo przeciwników tego stanowiska. Nie będziemy jednak roztrząsać tego zagadnienia i skupimy się nad tym, jak rodzice mogą wesprzeć swoje pociechy podczas odrabiania lekcji, ale w taki sposób, by pomóc, pokierować, podpowiedzieć, ale nie wyręczyć. Jak dokonać tego dzieła?
Rodzice muszą pamiętać, że praca domowa to zadanie dla ucznia, a nie dla nich. Obie strony muszą mieć świadomość, że odrabianie lekcji to pierwszy krok do samokształcenia i samodoskonalenia. Wykonywanie zadań w warunkach domowych ma na celu utrwalenie wiadomości i umiejętności zdobytych w szkole. Rodzice, którzy umywają ręce od pomagania dzieciom w odrabianiu prac domowych przyczyniają się do wyrobienia u nich lekceważącego stosunku do systemu edukacji. Niepożądane jest też nadmierne kontrolowanie czy stawianie wysoko poprzeczki uczniom, bo rodzice mają wygórowane ambicje albo chcą w domu geniuszy. Najlepszy jest złoty środek, czyli opiekunowie angażują się w edukowanie potomstwa, wspierają, wyciągają pomocną dłoń, ale nie wykonują zadań za nich. Skorzystajcie z naszym wskazówek jak pomóc, by nie podziałać na szkodę ucznia:
- Ważne jest rozgraniczenie czasu na odpoczynek i naukę. Dzieci nie powinny zabierać się za odrabianie pracy domowej zaraz po lekcjach w szkole, po intensywnym wysiłku fizycznym czy po głównych posiłkach. Trochę leniuchowania i dopiero potem obcowanie z tajnikami wiedzy. Najlepiej jeśli będzie to zawsze ta sama pora (najlepszy czas to 16-19), co sprawi, że przystąpienie do wykonywania ćwiczeń będzie nawykiem, a dodatkowo zaoszczędzi się wiele minut na czynności przygotowawcze do pracy. Czas przeznaczony na odrobienie zadań szkolnych jest uzależniony od wieku, uzdolnień, umiejętności danej jednostki. Jeśli młodzież nie garnie się do odrabiania lekcji, możecie zachęcić ją poprzez rozmowę o wydarzeniach w szkole, pochwalenie za nawet najmniejsze sukcesy, np. za otrzymanie plusa za zgłaszanie się do odpowiedzi. Pozytywny bodziec zadziała dopingująco i doda energii do działania.
- Przed przystąpieniem do właściwej pracy ważny jest dialog z uczniem na tematy: co ma do wykonania, z jakich przedmiotów, od którego segmentu chce zacząć itp. Można stworzyć plan działania i na nim bazować podczas odrabiania lekcji.
- Niezbędne jest zadbanie o odpowiednie miejsce do nauki - stały kącik, uporządkowane biurko bez zbędnych gadżetów, odpowiednie oświetlenie i oczywiście cisza oraz spokój.
- Bądźcie cierpliwi i nie pospieszajcie ucznia, który potrzebuje więcej czasu, by wykonać zadania. Reagujcie tylko wtedy, gdy ta opieszałość wynika z lenistwa i braku koncentracji.
- Rodzic powinien obserwować dziecko jak samodzielnie rozwiązuje ćwiczenia i ingerować dopiero wtedy, gdy natrafi na trudność. Zakazane jest podawanie gotowych odpowiedzi. Kluczowe jest naprowadzanie na właściwą ścieżkę rozumowania i kierowanie uwagi młodzieży w stronę zamierzonego celu. Rola opiekuna sprowadza się też do tego, by wytłumaczyć dziecku to, czego nie zrozumiało w szkole. Ważne jest też systematyczne przygotowywanie dziecka do samokontroli tzn. uczeń ma sam odkrywać swoje błędy i je korygować.
- Jeśli praca domowa jest obszerna i zawiła, należy ją podzielić na partie i robić między nimi przerwy. Dziecko, które szybko wykonuje czynności, ale łatwo się męczy powinno zaczynać od zadań najtrudniejszych, a kończyć na tych nieskomplikowanych. W przypadku jednostek słabo zmotywowanych do nauki startuje się od łatwych tematów, by się nie zniechęciły do dalszej pracy.
- Pracę domową powinno się odrabiać w tym dniu, w którym została zalecona przez nauczyciela, gdyż uczeń posiada świeżą wiedzę z lekcji i łatwiej jest mu kojarzyć fakty.
- Nie wolno komentować słuszności takiej, a nie innej pracy domowej. Dziecko wychwyci wasze przesłanie i może stracić motywację do działania, np. Nie będę tego robił, bo to jest bez sensu. Tata powiedział, że Pani nie wie co robi.
- Ważny jest kontakt rodziców z nauczycielami, by wspólnie zadbać o wychowanie i edukację młodzieży.
Rodzic powinien być doradcą, ale nie wykonawcą. Może być blisko dziecka, ale na pewno niewskazane jest, żeby stał mu nad głową. Pamiętajcie, żeby stworzyć w waszych domach atmosferę poszanowania wartości nauki i wykształcenia, dzięki czemu wasze dzieci będą z chęcią chodziły do szkoły i wykonywały swoje zadania domowe.