Jako korepetytor nie jesteś cudotwórcą. Nie sprawisz, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, że Twoi uczniowie nagle posiądą całą wiedzę świata. Twoje zadanie jest zupełnie inne – wspierasz ich na drodze rozwoju umiejętności, tłumaczysz, motywujesz i zachęcasz. Jeśli jednak sami nie podejmą pracy, cały wysiłek pójdzie na marne. Dlatego tak ważna jest samodzielna praca uczniów pomiędzy zajęciami z Tobą. Jak ich do tego zachęcić? Oto kilka pomysłów.
Skuteczna nauka bez powtórek realizowanych poza lekcjami z korepetytorami? To możliwe, ale… tylko pod warunkiem, że lekcje odbywają się codziennie lub prawie codziennie, a ich część uczeń poświęca na samodzielne wykonywanie zadań pod okiem nauczyciela. Jak więc widać – tylko w rzadkich sytuacjach ta wizja może zostać urzeczywistniona. W 99% przypadków jednak uczeń, jeśli chce zobaczyć postępy, powinien pracować między kolejnymi zajęciami. Tyle teoria. W praktyce jednak bywa różnie – i to zarówno z dorosłymi, jak i z dziećmi.
Dlaczego uczniowie tak niechętnie podchodzą do pracy poza lekcjami?
Powodów jest co najmniej kilka. Najczęściej podawany to oczywiście brak czasu. Jest w tym pewnie ziarenko prawdy, bo góra obowiązków domowych i zawodowych/szkolnych może przytłoczyć. Z drugiej strony, wygospodarowanie kilkunastu minut na naukę każdego dnia jest możliwe w nawet najtrudniejszy dzień. Prawdziwe przyczyny tkwią więc w czymś innym.
Uczniowie nie pracują pomiędzy korepetycjami, ponieważ:
- nie wiedzą, jak to zrobić – np. dlatego, że nie otrzymują zadań do wykonania,
- wydaje im się, że pracy jest za wiele, więc odkładają ją „na później”, które nigdy nie następuje,
- nie mają odpowiedniej motywacji do działania – zwłaszcza tej wewnętrznej (a więc wynikające z potrzeby samorozwoju).
A co możesz z tym zrobić Ty jako korepetytor? Całkiem sporo.
Porozmawiaj z uczniem o tym, dlaczego praca między lekcjami jest ważna
To ważne, zwłaszcza gdy pracujesz z uczniem młodszym uczęszczającym jeszcze do szkoły. Jemu przydadzą się dodatkowe wyjaśnienia. Jakie argumenty mogą do niego „trafić”? Przypomnij, że:
- nawet kilka minut pracy dziennie pozwoli osiągnąć efekty – przy niewielkim wysiłku,
- regularne powtarzanie sprawia, że nowe słówka, definicje itp. utrwalają się na stałe,
- praca między zajęciami pozwala pozostać nieustannie „w rytmie” – a to oznacza, że nie trzeba na każdych kolejnych zajęciach zaczynać zupełnie od zera.
Jeśli uczysz przedmiotu szkolnego, możesz również zasugerować, że regularna praca przełoży się na wyższe oceny.
A co z uczniami dorosłymi? Im możesz wspomnieć o krzywej Ebbinghausa, czyli krzywej zapamiętywania oraz o teorii związanej z „inteligentnymi powtórkami”. Przyda się zwłaszcza uczącym się języków obcych.
Pomóż uczniowi zaplanować pracę między korepetycjami
Zadałeś uczniowi 3 strony ćwiczeń i myślisz, że to rozwiązuje problem? Prawdą jest, że zadawanie pracy domowej jest formą ukierunkowania jego działania, ale tylko pod warunkiem, że:
- zadajesz rozsądnie – dopasowując ilość pracy oraz poziom trudności do możliwości ucznia,
- ustalasz konkretny termin wykonania pracy domowej,
- konsekwentnie ją sprawdzasz (a nie ignorujesz – co zniechęca do jej wykonywania).
To jednak nie wszystko. Jeśli widzisz, że uczeń ma problem z wywiązaniem się z zadanych mu ćwiczeń, poświęć chwilę na omówienie tego, jak ma się z nimi zmierzyć.
- Spróbuj pomóc uczniowi zaplanować KIEDY konkretnie zajmie się pracą domową.
- Zasugeruj, że jej wykonanie może rozłożyć w czasie, poświęcając np. 5 minut dziennie przez kolejne 6 dni, zamiast 30 minut jednorazowo. To dobry sposób na wymówkę „nie mam czasu” – 5 minut można znaleźć w nawet najbardziej szalony dzień.
- Upewnij się, że uczeń dobrze wie, jakie zadania ma wykonać oraz rozumie, jak to ma zrobić. Np. jeśli po raz pierwszy zlecasz mu napisanie wypracowania, przeprowadź go przez ten proces (choćby przygotowując z nim plan treści i omawiając główne punkty, które mają się w niej znaleźć).
Stwórzcie wspólnie materiały do nauki
Praca między lekcjami to nie tylko odrabianie standardowej pracy domowej. Możesz ją zastąpić czymś nieco bardziej kreatywnym. Przykład? Nauczyciele języka obcego mogą w trakcie lekcji tworzyć wspólnie z uczniami fiszki z nowym słownictwem (najlepiej umieszczając słówka w zdaniach), od razu dodać je do aplikacji ułatwiającej powtórki. Uczniowi łatwiej będzie przejrzeć np. 10-20 fiszek dziennie w odpowiednich interwałach, niż uczyć się z listy słówek, w obawie o kartkówkę.
Wymyślaj kreatywne formy pracy poza lekcją
Poza fiszkami i pracą domową, możesz poprosić ucznia np. o:
- obejrzenie powiązanych z tematyką Twoich lekcji filmów na YouTube (wybierz dla niego odpowiednie materiały i przekaż mu na nie namiary),
- przeczytanie ciekawego artykułu związanego z przedmiotem, którego uczysz,
- rozwiązanie quizu online, który dla niego przygotujesz (do tego celu możesz wykorzystać np. Quiziz).
I na koniec najważniejsze: unikaj „próśb i gróźb”. One zbyt wiele nie wniosą – mogą tylko dodatkowo zniechęcić. Zamiast tego motywuj wyłącznie pozytywnie – zachęcaj do pracy i chwal ucznia, jeśli podejmie wyzwanie. Z czasem zobaczysz oczekiwane rezultaty. Powodzenia!