Obecny rok szkolny nieuchronnie zbliża się ku końcowi. Oznacza to nie tylko czas wakacji dla ucznia, ale również dla nauczycieli. A jak to wygląda u korepetytorów?
Rynek korepetycji i zajęć u korepetytorów funkcjonuje przez cały rok. Można zauważyć rzecz jasna sezonowość, okresy wzmożonego zainteresowania uczniów usługami prywatnych lekcji. Szczególne wzrosty w liczbie ogłoszeń uczniów szukających pomocy w nauce widać z początkiem roku szkolnego, czyli w okolicach września i października. Kolejny duży skok przypada na początek drugiego semestru oraz w okolicach przed maturą. Wtedy uczniowie często poszukują lekcji na tzw. „ostatnią chwilę”. Czasem faktycznie potrzebne jest im kilka spotkań, aby zrozumieć konkretne zagadnienie, czasem zaś oczekują cudów w postaci przyswojenie całego wymaganego materiału w miesiąc. Tylko, że tak się nie da.
Sezonowość popytu na korepetycje szczególnie widoczna jest wśród uczniów szkół podstawowych i liceów. Choć i to nie jest regułą. Są uczniowie, którzy wiążą się z korepetytorem na długi okres czasu, pracują z nim cały rok szkolny, nadrabiając zaległości lub poszerzając wiedzę, która przekazywana jest w szkole. Poza wzmożonymi okresami zainteresowania i pewnej stagnacji popytu, korepetytor musi liczyć się często z dość sporą rotacją wśród uczniów, dla których prowadzi zajęcia. Z czego może ona wynikać? Oto kilka naszych obserwacji i spostrzeżeń:
Jednorazowe koło ratunkowe
Wśród uczniów zawsze będzie istniała grupa osób, które będą poszukiwały pomocy tylko w rozwiązaniu konkretnego problemu. Będzie to dany dział, zestaw zadań, przygotowanie przed klasówką. W większości przypadków taki klient nie powróci już do korepetytora, chyba że ponownie napotka na problemy w nauce z danego przedmiotu. Jednak nauka z doskoku, doraźnie, pod presją czasu, zwykle nie przynosi wymiernych efektów.
Wieczny poszukiwacz
Każdy uczeń ma inne oczekiwania wobec swojego nauczyciela. Nawet najlepszy korepetytor, z ogromną wiedzą i pasją, może nie sprawdzić się w nauce z daną osobą. Kiedy nie ma „naukowej chemii” nauka jest trudniejsza i mniej przyjemna. Częsta rotacja uczniów u danego korepetytora może wynikać z niedopasowania międzyludzkiego. I wcale nie musi to oznaczać, że nauczyciel jest zły. Może być świetny, ale mieć specyficzne metody nauki, które sprawdzą się tylko na wybranych przypadkach. W takim momencie uczeń „testuje” mentora, po czym po paru zajęciach rezygnuje, jeżeli naukowej chemii brak.
Zapał i ambicja kontra rzeczywistość
Największe apogeum, jeżeli chodzi o liczbę uczniów, którzy szukają dla siebie korepetytorów, przypada na wrzesień i październik. Uczeń, pełny nowych sił i zapału, na potęgę szuka kogoś, z kim będzie się uczył. Niestety, jak wszyscy wiemy, często zapał dość szybko mija, jeżeli brak odpowiedniej stymulacji oraz samozaparcia. Dlatego spora część uczniów rezygnuje z zajęć po dwóch, trzech miesiącach, bo „się już nie chce”.
Chyba mnie już nie stać
Przedziały cenowe na rynku usług korepetycji są bardzo szerokie. Wielu rodziców, czy samych uczniów, skuszona niską ceną, decyduje się na zapisanie do wielu korepetytorów z różnych przedmiotów. Niestety, po zsumowaniu łącznych kosztów nauki, a czasem i dojazdu na lekcję, okazuje się, że tak tanio już to nie wychodzi. Na uwadze należy mieć również, że niekoniecznie za atrakcyjną ceną, czasem podejrzanie niską, będzie stała odpowiednia jakość usług. Brak środków finansowych na dalsze kontynuowanie nauki również może być przyczyną zwiększonej rotacji wśród uczniów.
Realizator celu
To grupa osób, która dokładnie wie po co idzie na korepetycje i co chce na nich osiągnąć. W niej możemy znaleźć przede wszystkim maturzystów przygotowujących się do zdania matury z danego przedmiotu, czy osoby, które chcą np. zdać certyfikat językowy. Grupa ta zapewne pozostanie przy wybranym korepetytorze przez określony czas, niezbędny do realizacji postawionego sobie celu. Jednakże zakończy swoją edukację u korepetytora, gdy cel osiągnie.
To tylko kilka grup uczniów, przy których korepetytor nie będzie miał większego wpływu na ich rotację. Wiele zależy również od tego, jakiego rodzaju usługi są świadczone. Jeżeli nauczyciel nastawiony jest na przygotowanie maturzystów do matury, nieuniknionym jest powstanie rotacji. W przypadku, gdy w ofercie pojawią się kursy całoroczne, częstotliwość odchodzenia i pojawienia się nowego ucznia, można zdecydowanie przesunąć. Wówczas zmiana korepetytora będzie odbywała się w cyklu co najmniej rocznym lub dłuższym.
Wielu uczniów, wraz z końcem roku szkolnego, kończy również współpracę z danym nauczycielem na lekcjach prywatnych. Z reguły ma to związek z wyjazdami na wakacje oraz brakiem potrzeby bieżącej realizacji zadanej partii materiału. Sztuką jest, aby w nowym roku szkolnym taki uczeń ponownie wybrał tego samego korepetytora. Jak ucznia można do tego zachęcić?
Nad tym należy pracować przez cały okres, w którym prowadziło się ucznia. Odpowiedni poziom zajęć, zaangażowanie ze strony korepetytora, przekazywanie jasnych komunikatów, co zostało już osiągnięte a nad czym należy popracować, dają osobie uczącej pełny obraz sytuacji. Jeżeli klient jest zadowolony z usług, to wróci. Dla osób, które zdecydują się na kontynuowanie nauki można przygotować małą dodatkową zachętę. Mogą to być niewielkie bonusy czy rabaty, lub zapewnienie, że cena lekcji w kolejnym roku szkolnym nie ulegnie dla nich zmianie. Uczeń powracający może otrzymać także pierwszeństwo w doborze najwygodniejszego dla siebie terminu zajęć. W przypadku nauczania dzieci, dla rodziców w ramach podsumowania, można przygotować specjalny arkusz, w którym wykaże się mocne i słabe strony ucznia, przerobiony już materiał oraz obszary, w których konieczna będzie dalsza nauka i pomoc. Często rodzice widząc poprawę w stopniach uważają, że proces dodatkowej nauki jest już zbędny. To bardzo złudne i krótkowzroczne podejście, szczególnie w przypadkach, gdy uczący miał duże zaległości w materiale lub jest oporny na samodzielną naukę. Nie oznacza to, że należy skrytykować dziecko a rodzicowi przekazać, że z pewnością nie poradzi sobie ono z dalszą naukę bez wsparcia osób trzecich.
W przypadku krótkookresowych działań i bardzo dużej rotacji klientów, korepetytor może ją zminimalizować poprzez zabezpieczenie się odpowiednimi umowami oraz płatnością z góry za określony czas nauki. Najbardziej męczące i irytujące mogą być bowiem sytuacje, w których uczeń przychodzi na 1-2 zajęcia i nie informując na kolejnych się już nie pojawia. Jeżeli planowana jest dłuższa współpraca, warto informację taką dodać do swojej umowy a opłaty za zajęcia ustalić np. w cyklu miesięcznych rozliczeń. Wszystko zależy tak naprawdę zarówno od korepetytora i tego, z jakimi uczniami chce pracować i jakie dokładnie świadczy usługi, oraz od ucznia, czy będzie zdecydowany na zobowiązanie się na dłuższy czas. Dla części korepetytorów rotacja jest zjawiskiem korzystnym, ponieważ zajmują się tzw. pogotowiem naukowym. Czyli w krótkim okresie czasu przygotowują i pomagają z konkretnego, niewielkiego obszaru danego przedmiotu np. przed egzaminem czy klasówką. W takim wypadku, im więcej uczniów będzie zgłaszało się do takiego nauczyciela, tym lepiej dla niego. Przy czym w takich warunkach pracy nie będzie możliwości oszacować miesięcznego zarobku, ponieważ będzie on całkowicie zależny od popytu na usługę w krótkim okresie.
Jeśli zainteresował Was ten temat, to z pewnością zainteresuje Was artykuł o tym jak zdobyć nowych uczniów przy pomocy już tych pozyskanych. Zajrzyjcie koniecznie.
