Drodzy Maturzyści!
Przygotowałam dla Was materiał w formie wideo, bo w takiej też formie prowadzę zajęcia. Mam nadzieję, że kwestię interpretacji utworu lirycznego znacznie Wam owym nagraniem rozjaśnię. Poniżej zamieszczam wskazówki dotyczące elementów, które powinniście uwzględnić podczas interprertacji wiersza oraz budując swoją wypowiedź w postaci wypracowania.
Elementy kluczowe podczas zapoznawania się z utworem
1. Osoba mówiąca w wierszu- co cechuje podmiot liryczny?
2. Typ liryki- pośrednia czy bezpośrednia? Jakie elementy wskazują na rzeczony typ?
3. Geneza utworu- wszystko co wiesz o nurcie, epoce, autorze- uwzględnij!
4. Słowa klucze- elementy powtarzające się;
5. Tematyka- o czym mowa w tekście?
6. Sytuacja liryczna, kontekst;
7. Budowa utworu, środki wyrazu- strofy, wersy, sylaby, interpunkcja, itp.
8. Problematyka utworu- co sprawiło, że autor napisał wiersz na właśnie ten temat a nie na inny?
9. Nastrój w utworze- euformia, strach, duma a może podniosły, patetyczny ton?
10. Interpretacja- jak rozumiesz tekst i co pomogło Ci (środki artystycznego wyrazu) zrozumieć go w taki, a nie inny sposób.
Budowa wypowiedzi w formie pracy pisemnej
Wstęp
To wszystko to, co służy wprowadzeniu w temat i problematykę utworu. (patrz podpunkt 8 w elementach kluczowych podczas czytania)
Rozwinięcie
Tutaj zamieszczasz wszystko, o czym dowiedziałeś się idąc kolejno przez osobę mówiącą w wierszu, przez typ liryki, słowa klucze, budowę, a także tematykę, przechodząc aż do problematyki i interpretacji utworu.
Zakończenie
To najprościej mówiąc-podsumowanie. To co uznałeś za problematykę musi być poparte wskazaniem środków jakimi posłużył się autor, aby przekazać Ci to, co miał na myśli pisząc wiersz.
Treść zadania
1. Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij.
Bolesław Leśmian
Z lat dziecięcych
Przypominam – wszystkiego przypomnieć nie zdołam:
Trawa… Za trawą – wszechświat… A ja – kogoś wołam.
Podoba mi się własne w powietrzu wołanie –
I pachnie macierzanką – i słońce śpi – w sianie.
A jeszcze? Co mi jeszcze z lat dawnych się marzy?
Ogród, gdzie dużo liści znajomych i twarzy –
Same liście i twarze!… Liściasto i ludno!
Śmiech mój – w końcu alei. Śmiech stłumić tak trudno!
Biegnę, głowę gmatwając w szumach, w podobłoczach!
Oddech nieba mam – w piersi! – Drzew wierzchołki – w oczach!
Kroki moje już dudnią po grobli – nad rzeką.
Słychać je tak daleko! Tak cudnie daleko!
A teraz – bieg z powrotem do domu – przez trawę –
I po schodach, co lubią biegnących stóp wrzawę…
I pokój, przepełniony wiosną i upałem,
I tym moim po kątach rozwłóczonym ciałem –
Dotyk szyby – ustami… Podróż – w nic, w oszklenie –
I to czujne, bezbrzeżne z całych sił – istnienie!
Bolesław Leśmian, Z lat dziecięcych, [w:] tegoż, Poezje wybrane, Wrocław 1983
Omówienie zadania
Życzę Wam powodzenia i mam nadzieję, że teraz interpretacja będzie tym, na co na maturze będziecie z niecierpliwością czekać :)
Autor: Agnieszka Paszek
Potrzebujesz pomocy z innymi formami wypowiedzi pisemnych?
Zapisz się na listę, aby otrzymać e-book "Jak napisać" będący zbiorem porad na temat 10 form wypowiedzi pisemnych.