Rok 2020 był niezwykłym rokiem dla nas wszystkich. Świat stanął w obliczu wyzwania, jakie stanowi pojawienie się szczepu wirusa SARS-CoV-2. Śmiertelna choroba zmieniła całkowicie oblicze polskiej i światowej gospodarki. Wpłynęła na każdy aspekt życia ludzkiego, w tym również na edukację i szkolnictwo.
Światowa Organizacja Zdrowia zanotowała pierwszy oficjalny przypadek pojawienia się i zachorowania na nowego wirusa 8 grudnia 2019 roku w Chinach. Przypuszcza się jednak, że pojawił się on już miesiąc wcześniej. Pierwsze doniesienie o pojawieniu się osób chorych na koronawirusa na terenie Unii Europejskiej, dokładnie we Francji, pojawiło się 24 stycznia 2020. Sytuacja stała się poważna. Od 30 stycznia najwięksi przewoźnicy lotniczy zawiesili połączenia do Chin kontynentalnych. Wszystko w obawie o własne zdrowie i możliwość szybkiego rozprzestrzeniania się choroby.
O pacjencie 0, czyli pierwszym przypadku zachorowania na COVID-19 w Polsce, poinformował, na konferencji prasowej, Minister Zdrowia Łukasz Szumowski dnia 4 marca 2020 roku. Od tego momentu wszystko uległo zmianie.
11 marca
W środę, 11 marca 2020, premier Mateusz Morawiecki podejmuje decyzję o zamknięciu placówek oświatowych. Od 12 marca nastąpi zawieszenie prowadzenia zajęć edukacyjnych, a od 16 marca wszystkich zajęć dydaktyczno-wychowawczych. Wstępnie szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe mają pozostać zamknięte przez kolejne 2 tygodnie.
Decyzja ta rozpoczyna spiralę zmian, niepewności i chaosu w polskim systemie edukacji. Pojawia się nowe słowo obecne w polskich domach – koronaferie. Nie ma żadnych wytycznych dotyczących dalszego prowadzenia zajęć edukacyjnych. Nauczyciele z początku nie przerabiają z uczniami nowych tematów, skupiają się na powtórce już przerobionego materiału. Nikt nie wie, jak powinna wyglądać dalsza nauka oraz jak długo szkoły pozostaną zamknięte.
Decyzja o zawieszeniu zajęć, nie miała mieć wpływu na harmonogram roku szkolnego, a także terminarz egzaminów maturalnych i ósmoklasistów.
20 marca
W Polsce zostaje wprowadzony stan epidemii. Decyzja ta będzie miała kluczowe znaczenie dla funkcjonowania gospodarki i działania firm z poszczególnych sektorów. Zawieszenie działań edukacyjnych w szkołach zostaje przedłużone do Świąt Wielkanocnych, tj. do 12 kwietnia 2020 roku. Ministerstwo ma również wydać rozporządzenie dotyczące obowiązkowego i systematycznego przekazywania wiedzy uczniom w formie zajęć online.
I tutaj pojawia się pierwszy problem, czyli ograniczenia sprzętowe. Nie każdy uczeń i nauczyciel dysponuje komputerem lub innym urządzeniem z dostępem do Internetu, które umożliwi im udział w e-lekcjach. Szkoły nie otrzymały żadnych wytycznych dotyczących oprogramowania i formy prowadzenia zajęć. Wszystkie działania mają być organizowane i prowadzone według ustaleń danej jednostki oświatowej. Część szkół bardzo szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości i szybko przechodzi na prowadzenie zdalnych zajęć. Inne placówki, pozostawione bez sprzętu, przeszkolenia pracowników, podejmują chaotyczne próby poprowadzenia lekcji. Część materiałów szkolnych wysyłanych jest mailowo, część przez dedykowane platformy czy e-dziennik. Nauczycielami i korepetytorami uczniów stają się rodzice.
W trudnej sytuacji znajdują się również korepetytorzy. Zakaz przemieszczania się, strach przed zarażeniem, zakaz zgromadzeń powodują, że uczniowie masowo odwołują korepetycje stacjonarne. Korepetytorzy stają przed faktem, że albo przeniosą całkowicie swoje usługi do sieci, albo nie będą mieli klientów. Jednak nie każdy uczeń i jego rodzic jest przekonany o skuteczności nauki zdalnej.
30 marca
8-klasiści mogą spróbować swoich sił podczas egzaminu próbnego. Na stronach CKE i OKE pojawiły się arkusze do samodzielnego uzupełnienia. Oczywiście wszystko w formie online.
6 kwietnia
Odnośnie zmiany formy i terminów egzaminu wypowiedział się także Rzecznik Praw Obywatelskich dr hab. Adam Bodnar. Podczas webinaru zorganizowanego przez Uniwersytet SWPS "Koronawirus: prawa obywatelskie w czasie epidemii" odnosi się do egzaminów ósmoklasistów i maturalnych. Na pytanie dotyczące rekrutacji na podstawie ocen powiedział:
Rekrutacja na podstawie ocen może nastąpić tylko do liceum. Rezygnujemy z egzaminu dla ósmoklasistów i na podstawie ocen prowadzimy rekrutację do liceów. Inaczej jest w przypadku egzaminu maturalnego - ponieważ ten egzamin ma swój wymiar i krajowy i międzynarodowy. Jest to oficjalny certyfikat potwierdzający nasze wyniki i z niego nie możemy zrezygnować. My go musimy zorganizować w innym terminie. To jest istotne pytanie - kiedy to będzie możliwe do zrobienia. Tutaj absolutnie egzaminu maturalnego nie będziemy mogli zastąpić średnią ocen czy tego typu systemem edukacji na studia. Ten egzamin będzie musiał kiedyś się odbyć.
9 kwietnia
Premier Mateusz Morawiecki przedłuża do 26 kwietnia zamknięcie placówek edukacyjnych. Zapada również decyzja o przesunięciu egzaminów maturalnych, zawodowych i ósmoklasistów na czerwiec. Konkretna data ma być podana nie później niż 3-4 tygodnie przed planowanymi egzaminami. Wszystko zleżeć będzie oczywiście od sytuacji epidemiologicznej.
Od 16 kwietnia zostaje wprowadzony obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej.
24 kwietnia
Minister Edukacji Narodowej decyduje o dalszym ograniczeniu działalności szkół do 24 maja.
Podane zostają wstępne terminy egzaminów. Mogą się one zmienić w zależności od sytuacji epidemiologicznej w kraju.
- egzaminy maturalne od 8 do 29 czerwca. Tylko część pisemna;
- egzaminy ósmoklasisty od 16 do 18 czerwca;
- egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe od 22 czerwca do 9 lipca;
- egzaminy zawodowe od 17 do 28 sierpnia
30 kwietnia
Od 18 maja mają zostać przywrócone zajęcia:
- praktyczne w szkołach policealnych,
- rewalidacyjno-wychowawcze oraz wczesne wspomaganie rozwoju i specjalistyczną rewalidację.
W poniedziałek 18 maja otwarte zostaną także placówki i instytucje z bazą noclegową i działalnością opiekuńczo-edukacyjną. Są to np. schroniska młodzieżowe, ośrodki sportowe czy świetlice środowiskowe.
Od 25 maja umożliwione zostanie prowadzenie:
- zajęć opiekuńczo-wychowawczych w klasach 1-3 szkoły podstawowej,
- konsultacji z nauczycielami w szkołach dla maturzystów i uczniów 8 klas przede wszystkim z przedmiotów zdawanych na egzaminach. Konsultacje będą mogły odbywać się indywidualnie lub w małych grupach.
Od 1 czerwca będą możliwe konsultacje w szkołach z nauczycielami dla pozostałych uczniów ze wszystkich przedmiotów.
25 maja
Tego dnia obchodzimy Dzień Korepetytora. Z tej okazji przygotowujemy ankietę pt. „Korepetytor – Superbohater”. Chcieliśmy dowiedzieć się, jak radzą sobie nasi użytkownicy, jakie działania podjęli, czy mają uczniów. Na podstawie otrzymanych odpowiedzi okazało się, że przed wybuchem pandemii zajęcia online prowadziło jedynie 10% ankietowanych. Natomiast większość, czyli 49% oferowała tylko zajęcia stacjonarne. Ale korepetytorzy poradzili sobie wspaniale w trudnych czasach. Po wybuchu pandemii, w bardzo krótkim czasie, na zdalną formę nauczania przeszło prawie 70%. Blisko 27% uczących oferowało zajęcia w trybie mieszanym – stacjonarnie i online.
W związku z trudną sytuacją edukacyjną, wdrożeniem nauczania online, na które nie byli przygotowani ani uczniowie, ani szkoły i nauczyciele, korepetytorzy stanęli na pierwszej linii ognia. W wielu sytuacjach musieli całkowicie zastąpić nauczycieli i przejąć ich rolę. Nie we wszystkich bowiem szkołach zostały wdrożone lekcje online. Część placówek przerabiała z uczniami materiał szkolny jedynie w formie mailowo wysyłanych informacji. Brak konsultacji czy wytłumaczenia powodował, że uczniowie nie potrafili przyswoić nowych wiadomości. Wspaniale było również obserwować, jak wielu korepetytorów dzieli się swoją wiedzą z uczniami w sieci. Powstały liczne kanały edukacyjne na YouTube, grupy na Facebook’u, gdzie całkowicie za darmo, poświęcając swój czas, tłumaczyli trudniejsze zagadnienia, odpowiadali na pytania.
Ta grupa zawodowa, mimo że teoretycznie każdy z nich jest dla drugiego konkurencją, potrafiła się zjednoczyć. Osoby, które wcześniej już prowadziły lekcje online, chętnie dzieliły się swoimi doświadczeniami, udzielały rad w kwestiach oprogramowania i jego obsługi, osobom, które dotychczas nie miały styczności z taką formą nauczania.
Więcej o wynikach naszej ankiety można przeczytać na stronie Korepetytor - Superbohater - wyniki ankiety.
8 czerwca
Dzień rozpoczęcia egzaminów maturalnych. Jak co roku, na pierwszy ogień poszedł egzamin z języka polskiego. W tym roku matury przeprowadzane były jedynie w formie pisemnej, w najwyższym rygorze sanitarnym. Oznaczało to konieczność posiadania własnych przyborów piśmienniczych, pożyczenie w przypadku ich braku nie wchodziło w grę. Między ławkami musiał być zachowany co najmniej 1,5 metrowy odstęp. Uczeń musiał również posiadać własną butelkę z wodą, szkoła nie mogła jej zapewnić. W salach, po zajęciu miejsc, uczniowie mogli ściągnąć maseczki. Do matury ustnej mogli podejść uczniowie, którym ta forma egzaminu była niezbędna do rekrutacji na daną uczelnię.
16 czerwca
Rozpoczęły się egzaminy ósmoklasistów. Egzaminy, podobnie jak te maturalne, również zostały przeprowadzone w najwyższym rygorze sanitarnym. W związku z panującą epidemią rozważano, czy egzamin ten nie powinien zostać odwołany, a rekrutacja do szkół ponadpodstawowych odbywałaby się na podstawie konkursu świadectw. Wiceminister Marzena Machałek, podczas jednej z konferencji prasowych podkreśliła, że rezygnacja z egzaminu jako elementu procesu rekrutacji, mogłaby wywołać wśród uczniów poczucie niesprawiedliwości.
26 czerwca
To dzień oficjalnego zakończenia roku szkolnego. Jakże różnego od wcześniejszych. Uczniowie, nauczyciele, rodzice i korepetytorzy musieli przystosować się do całkiem nowych warunków. Okazało się, że polskie szkolnictwo jest całkowicie nieprzygotowane na szybkie wdrażanie zmian. Skostniałe formy nauczania, mało nowych technologii wykorzystywanych podczas zajęć z uczniami, przełożyły się na liczne problemy w prowadzeniu zajęć online. Odgórnie wydawane nakazy i rozporządzenia, bez zapewnienie konkretnych szkoleń, wsparcia przedmiotowego sprawiło, że na barkach nauczycieli i dyrekcji spoczywał obowiązek znalezienia większości rozwiązań. Wielu nauczycieli stanęło na wysokości zadania pokazując, że i w klasie, i w domu, nauka może być pasjonująca, wciągająca, a szkolny materiał nie musi być nudny. Niestety w części szkół nie było możliwości wprowadzenia zajęć zdalnych dla uczniów. W głównej mierze spowodowane było to ograniczeniami sprzętowymi i z dostępem do sieci internetowej.
Część uczniów może odebrać swoje świadectwa bezpośrednio od wychowawców, w ściśle określonych godzinach. Zabrakło akademii, wręczania kwiatów i nagród dyrektora. Nie ma apelu i części artystycznej, często towarzyszącej zakończeniu roku. W części szkół świadectwa wysłane zostaną pocztą, lub umożliwiony będzie ich odbiór dopiero we wrześniu.
30 czerwca
Z początkiem czerwca ruszyliśmy z ankietą "Sytuacja w edukacji w czasie pandemii" skierowaną do 4 grup odbiorców: nauczycieli, uczniów, korepetytorów i rodziców. Szukaliśmy odpowiedzi na pytania: Kto pomógł uczniom w zdobywaniu wiedzy? Na jakie problemy natknęli się nauczyciele i dzieci podczas prowadzonych e-lekcji? Czy rodzicom udało się pogodzić pracę zawodową z opieką nad dziećmi? Dlaczego rodzic musiał zostać nauczycielem? Obszerne omówienie wyników znajduje się w opublikowanym raporcie "Sytuacja w edukacji w czasie pandemii". Lektura warta przeczytania.
[Kliknij w zdjęcie, żeby pobrać raport]
Dokładnie widać, jak prowadzone były zajęcia online podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa, z jakimi trudnościami zmagali się uczniowie i nauczyciele. Zestawienie tych informacji z obecną sytuacją panującą w edukacji daje pewien obraz zmian, jakie zaszły w ciągu tego krótkiego czasu w polskim szkolnictwie.
1 września
Uczniowie i nauczyciele w większości miejscowości rozpoczynają rok szkolny w tradycyjnej formie nauczania. W związku z panującą epidemią COVID-19, w szkołach wprowadzone zostają ograniczenia i dodatkowe zasady sanitarne. Na wejściu mierzy się uczniom temperaturę. Dzień szkolny zwykle rozpoczyna się o różnych godzinach, aby uniknąć tłoku przy wejściu do szkoły. Uczniowie, nauczyciele i pracownicy szkolni zobowiązani są do noszenia maseczek ochronnych w częściach wspólnych. Maseczkę można zdjąć jedynie w klasie. Z reguły przerwy między lekcjami realizowane są indywidualnie, by na korytarzu nie przebywało kilka klas jednocześnie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, zalecane jest częste wietrzenie klas, dezynfekcja rąk, dystans społeczny między uczniami. W praktyce większość zaleceń niestety nie jest realizowana lub realizowana częściowo. Liczba zakażeń stopniowo rośnie.
1 września publikujemy również „Raport z cen korepetycji 2020”, w którym analizujemy ceny z 20 najpopularniejszych przedmiotów w 30 największych miastach w Polsce.
[Kliknij w zdjęcie, żeby pobrać raport]
Staraliśmy się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy z powodu pandemii, zamknięcia szkół i zmiany sposobu nauczania, cena za korepetycje uległa zmianie. Wszystkie wnioski oraz szczegółowe zestawienie danych z cen znajdują się na blogu e-korepetycje.net.
16 października
Decyzją rządzących zostaje wprowadzone ponownie nauczanie zdalne lub hybrydowe. Jednak nie obowiązuje ono w całym kraju. Powiaty, w zależności od liczby zachorowań na 1000 mieszkańców, od 6 sierpnia kwalifikowane są jako strefa zielona, żółta lub czerwona. Od 17 października obowiązywać będzie w strefie żółtej - nauczanie hybrydowe na uczelniach i w szkołach ponadpodstawowych; w strefie czerwonej - nauczanie zdalne (z wyłączeniem zajęć praktycznych).
23 października
Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek wręcza powołania Prezesa Rady Ministrów Dariuszowi Piontkowskiemu na stanowisko Sekretarza Stanu w MEN oraz Marzenie Machałek na stanowisko Sekretarza Stanu w MEN, Pełnomocnika Rządu do spraw wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki, edukacji włączającej oraz kształcenia zawodowego. Planowo od 1 stycznia 2021 roku przestanie funkcjonować Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W to miejsce powstanie Ministerstwo Edukacji i Nauki.
24 października
Druga fala epidemii nie odpuszcza, rośnie liczba zakażeń. W związku z tym w całym kraju zostaje wprowadzona strefa czerwona. Oznacza to, że uczniowie szkół ponadpodstawowych i podstawowych z klas 4-8 przechodzą całkowicie na zdalne nauczanie. Nauka online obowiązuje również na uczelniach wyższych. Otwarte zostają przedszkola, żłobki. Lekcje stacjonarne w szkołach prowadzone są już tylko dla uczniów klas 1-3 szkół podstawowych.
Pojawia się jednak coraz więcej wątpliwości dotyczących tego, dlaczego najmłodsi uczniowie muszą nadal uczestniczyć w lekcjach stacjonarnych. Jak podkreśla Minister Edukacji, w przypadku najmłodszych, nauka online jest najmniej efektywna, dlatego ministerstwo chce, aby ci uczniowie jak najdłużej mogli uczestniczyć w zajęciach szkolnych.
27 października
Kolejny powrót do nauki zdalnej spowodował, że postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej różnicom w cenach korepetycji stacjonarnych i korepetycji online. Jak wynikało z poprzednich naszych badań, niemal 70% korepetytorów oferuje swoje zajęcia w formie zdalnej. Czy w związku z tym oraz wprowadzanymi kolejnymi restrykcjami i obostrzeniami, korepetytorzy online mogą teraz zarobić więcej? Czy nauka w szkołach wpływa na sytuację na rynku korepetytorów? Badanie przeprowadzamy na podstawie 20 najpopularniejszych przedmiotów w serwisie e-korepetycje.net. Analiza pokazuje, że oferta zajęć online jest droższa niż od oferty zajęć stacjonarnych. Skąd wynikają te różnice w cenie i czy są bardzo duże? Wszystkie odpowiedzi znajdują się w naszym raporcie „Nauka online droższa niż stacjonarna? - raport z cen.”
[Kliknij w zdjęcie, żeby pobrać raport]
9 listopada
Zostają zamknięte wszystkie szkoły. Również uczniowie klas najmłodszych przechodzą na zdalne nauczanie. Na ten moment zamknięcie placówek planowane jest do 29.11.2020. Powstaje również projekt rozporządzenia, który ma dodatkowo wesprzeć finansowo nauczycieli. Mowa tu o bonie 500+, który będzie mógł być przeznaczony na zakup sprzętu czy oprogramowania niezbędnego do prowadzenia e-lekcji.
Machina pełnej nauki zdalnej znowu rusza. Chociaż jest już mniej problemów ze sprzętem, czy okiełznaniem programów do nauczania na odległość, nadal ta forma edukacji budzi wiele wątpliwości. Nauczyciele wskazują, że jakiekolwiek próby oceniania uczniów są nieadekwatne do ich wiedzy i pracy. W sieci pojawiają się memy z rodzicami ukrytymi pod biurkiem, którzy pomagają swoim dzieciom podczas lekcji i podpowiadają. Niestety nie ma złotego środka, który rozwiązałby problem ściągania czy nieuczciwego podejścia do nauki. Teoretycznie wszyscy wiedzą, że taka „pomoc” dziecku to szkodzenie. Ale z drugiej strony, panujący od wielu lat wyścig szczurów i nauka dla ocen powodują, że ważniejszy stał się stopień w dzienniku niż posiadana przez ucznia wiedza w głowie. W sieci można znaleźć sporo ofert osób, które podają się za korepetytorów, ale oferują pisanie za kogoś prac zaliczeniowych, klasówek, wypracowań. Warto podkreślić, że takie osoby zdecydowanie nie zasługują na miano korepetytora. A wspomniane postępowanie, powiedzmy to wprost, jest zwykłym oszustwem. Korepetytor to osoba, która ma pomóc w zdobywaniu wiedzy, tłumaczyć materiał, poszerzać horyzonty, zaszczepić pasję w uczniach. Dlatego też, jako serwis z ogłoszeniami korepetytorów, cały czas bardzo intensywnie prowadzimy weryfikacje i sukcesywnie usuwamy wszelkie ogłoszenia osób, które nie rozumieją idei nauczania innych.
21 listopada
Podtrzymane zostaje zamknięcie wszystkich placówek edukacyjnych do 23-24.12.2020. Funkcjonują jedynie przedszkola. Zmienione zostają zasady ferii zimowych. Przerwa edukacyjna będzie od dnia 4 do 17 stycznia 2021 roku dla wszystkich. Jednak z powodu wprowadzenia drugiego lockdownu od dnia 28.12.2020 niemożliwe będzie skorzystanie z lodowisk, stoków narciarskich oraz jakiejkolwiek bazy noclegowej. Niestety ferie nie zapowiadają się dla dzieci ciekawie. Pozostaną nadal zamknięte w domach.
Rok 2020 dobiega końca. Był to rok ekstremalnie trudny dla większości z nas. Zmianie uległo postrzeganie nas samych, innych. Wiele osób dokonało przewartościowania swoich celów i planów. To czas trudnych decyzji, problemów w szkolnictwie, gospodarce. Wiele firm przeszło na pracę zdalną i możliwe, że pracownicy już nie wrócą do swoich biur. Oznacza to, że również życie rodzinne i domowe musiało ulec zmianie. Dom stał się nie tylko miejscem odpoczynku, ale także miejscem nauki i pracy. Mamy nadzieję, że kolejny rok przyniesie stabilizację. Chociaż nic już nie będzie takie jak przed wybuchem epidemii, to trzeba pamiętać, że nowe, inne, nie znaczy gorsze.