Świat się zmienia, a wraz z nim dokonuje się rewolucja w podróżowaniu. Kiedyś szaleństwem było wyjechać za granicę i zrobić selfie na tle Wieża Eiffla czy na Times Square. Teraz nikogo już tym nie zdziwisz i nie wprawisz w osłupienie. Kolejne zdjęcie z wyjazdu zyska przychylność kilku znajomych na Facebooku, którzy klikną „Lubię to” i na pewno nie będzie się cieszyło aż tak dużą popularnością, jak dawniej.
A co, jeśli z każdego wyjazdu czegoś się nauczycie? Wypróbujcie taki sposób podróżowania, zwłaszcza że możecie z niego wrócić z bagażem pełnym wiedzy, nowych umiejętności i znajomości. To wartościowsze aniżeli setki zrobionych fotografii.
Jeśli planuję wyjazd do innego miasta (w swoim kraju lub za granicą), to zawsze zaczynam od zapisania się na newsletter na blogach dotyczących tematyki danego miejsca oraz zapoznaję się ze stronami konkretnego miasta w sieci, w szczególności na portalach społecznościowych. Startuję z tym już na 2-3 miesiące przed wyjazdem. Grunt to zdobyć informacje i je wykorzystać.
Kolejny krok to zakup biletów, a następnie opracowanie planu dojazdów i noclegów. Istnieją odpowiednie techniki kupowania biletów i nie zawsze jest tak, że im wcześniej się rezerwuje, tym mniej się płaci. Daty przyjazdu i odjazdu są bardzo ważne i dlatego kluczowe jest, by zastanowić się, co jest dla nas priorytetem: tanie bilety czy ciekawe wydarzenia? Sukcesem będzie, jeśli uda się zaplanować niedrogą podróż w czasie konkretnego ewentu. Miałem tak już kilku razy.
Język i do Rzymu doprowadzi
Mamy mnóstwo sposobów komunikacji, więc czemu tego maksymalnie nie wykorzystać? Warto dołączać do różnych grup facebookowych, zarówno publicznych, jak i prywatnych i z nich zdobywać informacje. Pamiętajcie, żeby pytać wszędzie o wydarzenia w trakcie Waszego pobytu w nowym miejscu. Poproście kogoś, aby został Waszym przewodnikiem podczas spacerów po mieście. Umówienie się na spotkania na kawę czy herbatę są również ciekawą alternatywą, by czegoś się dowiedzieć lub poznać kogoś wartościowego. Można zaproponować w zamian swoją pomoc, usługę bądź obietnicę, że podaruje się coś ze swojego kraju. Bądźcie aktywni i podkreślajcie, że celem Waszych eskapad jest poszukiwanie doświadczeń i emocji.
Zabierzcie ze sobą drobne prezenty
Przed wyjazdem zaopatrzcie się w kartki z panoramą swojego miasta, by zaprezentować je napotkanym osobom. Pamiętam, że kupiłem kiedyś 40 pocztówek i pojechałem do Gruzji. Obdarowałem nimi ludzi, którzy wyświadczyli mi jakąś przysługę albo ładnie się do mnie uśmiechnęli i byli życzliwi, np. podarowałem kartkę babci z Tbilisi, która wskazała mi drogę do jednej z ulic.
Korzystajcie z wyszukiwarki Facebook
Większość ludzi korzysta z wyszukiwarki na Facebooku, by znaleźć jakąś osobę. A czy wiecie, że można też w ten sposób znaleźć dobre i polecane miejsca np. restauracje, noclegi, muzea? Jak leciałem do Sztokholmu, to szukałem:
- lokalnych eventów podczas mojego pobytu,
- grup „Polacy w Sztokholmie”, „Polacy w Szwecji” itd.,
- grup ludzi z podobnymi pasjami lub zainteresowaniami (w moim przypadku szukałem „Stockholm start ups” lub „Stockholm business club”),
- Facebook eventy w docelowym miejscu podróży.
Wyszukiwanie zaawansowane w Google
- Co można zobaczyć w Pradze?
Wpiszcie, co Was interesuje np. Nieznane miejsca w Pradze. Zwróćcie uwagę na okno, które macie przed oczami. Na górze oprócz opcji „wszystko”, „grafika”, „wiadomości” itp. jest też zakładka „ustawienia”, a z niej można wybrać „szukanie zaawansowane”.
Korzystam zawsze z opcji „ostatnia aktualizacja” i wybieram dowolną np. za ostatni miesiąc. Zależy to od tego, jakie hasło wpiszecie i co chcecie znaleźć. Wpisując „Nieznane miejsca w Pradze”, wybieram filtr "ostatni rok", a jeśli szukam wydarzeń np. „Wydarzenia biznesowe w Pradze” to zaznaczam "ostatni tydzień" lub maksymalnie "ostatni miesiąc". Potem po prostu przeglądam proponowane strony i zapisuję potrzebne informacje i kontakty.
Z wyszukiwarki Google korzystają praktycznie wszyscy, ale często dane nie są aktualizowane i dlatego wyszukiwanie zaawansowane może bardzo ułatwić zadanie.
Portale z wydarzeniami
Powstało wiele portali, które ukierunkowane są na informowanie i promowanie różnych wydarzeń np. meetup.com (portal międzynarodowy) lub evenea.pl oraz wydarzysie.pl (portale polskie). Wyszukiwanie nie jest skomplikowane – należy wpisać miasto, termin i śledzić, co jest dla Was interesujące i warte uczestnictwa.
Lokalne spotkania międzynarodowych sieci
Nie będę o tym dużo pisał, bo wszyscy wiedzą, jaka jest ich idea. Jest mnóstwo wydarzeń w różnych miejscach. Zdradzę tylko, które sieci śledzę - Toastmasters, TEDx itd. Nawet proste spotkania, takie jak English Speaking Club, które są wszędzie, stwarzają możliwość nauczenia się czegoś nowego i poznania interesujących ludzi. Dzięki takim wydarzeniom odwiedziłem Toastmasters w Lublinie oraz na Florydzie, TEDx w Kijowie oraz English Speaking Club w Berlinie.
YouTube też pomoże
Bardzo przydatne jest oglądanie filmików na YouTube o miejscu, do którego się wybieracie. Przykuwające wzrok i pomocne są top listy tworzone przez vlogerów. Pamiętajcie jednak, by selekcjonować filmiki wg daty przesłania video (zawsze wybieram „ten rok”). Oglądajcie, ale też czytajcie zamieszczane pod nagraniem komentarze.
Na koniec mam dla Was super wskazówkę, dotyczącą płatnych/darmowych wydarzeń. Jeśli znaleźliście kosztowny event i zależy Wam na uczestnictwie w nim, nie miejcie skrupułów, by poprosić o zniżki. Zdarza się, że można dostać nawet darmową wejściówkę z uwagi na fakt, że przybywa się z odległego miejsca. Podróżujcie i poszerzajcie swoje horyzonty myślowe.