„Co kraj, to obyczaj” - jeżeli wyjeżdżacie gdzieś na wakacje, do pracy albo w innym celu, musicie pamiętać, że niezbędne jest zapoznanie się z panującymi tam zasadami i normami, by nie popełnić gafy. Każde państwo ma swój kodeks dobrych manier, który nie zawsze jest oczywisty i dlatego trzeba się go nauczyć. O czym należy pamiętać, podróżując po Niemczech?
Witanie się i żegnanie
Wskazane jest pozdrowienie osoby, którą się mija. Niemcy w stosunku do nieznajomych albo znanych tylko z widzenia stosują skinienie głowy. Do znajomych i współpracowników wyciągają dłoń i ją ściskają. Całowanie w rękę czy w policzek jest odbierane, jako nietaktowne.
Przedstawianie
Jeśli przedstawiacie kogoś, pamiętajcie, by zatytułować go. Samo imię i nazwisko nie wystarczą, należy podać tytuł zawodowy albo naukowy, np. Pan Profesor. Jeśli osoba nie posiada żadnego tytułu, to można ją zaanonsować, jako: To moja koleżanka… To mój sąsiad…
„Co u ciebie?”
Nie warto pytać Niemców o to, co u nich słychać. Zazwyczaj odpowiadają, że jest rewelacyjnie, nawet gdy prawda jest inna.
Rozmowy telefoniczne
Niemcy nie rozpoczynają rozmowy od „Halo”, ale od „Ja?” albo „Ja, bitte?”.
Pan, Pani
W kulturze Niemiec w relacjach służbowych, czy podczas pierwszego kontaktu zachowuje się formę Pan, Pani. Nie używa się zwrotów typu: Panie Bruno, ale Panie Kowalski, czyli podkreśla się nie imię, ale nazwisko. W trakcie rozwoju znajomości przechodzi się na „ty”.
Pierwszy krok
W Niemczech mężczyzna może wyciągnąć rękę do kobiety, jako pierwszy, a także się jej przedstawić i zaproponować przejście na „ty”.
Ubranie
Niemcy nie przywiązują dużej uwagi do garderoby. Wyjątkiem jest tylko strój biznesowy oraz wieczorowy.
Zawsze na czas
Niemcy nie tolerują spóźniania się i zmian we wcześniejszych ustaleniach. Kluczowa jest dla nich dobra organizacja i czasowe wywiązywanie się z przyjętych ustaleń. Polak często wykorzystuje tzw. kwadrans studencki i się spóźnia, a Niemiec zazwyczaj przychodzi wcześniej o te 15 minut.
Prawa i lewa strona
W Niemczech, podobnie jak w Polsce w środkach masowego transportu i na schodach, obowiązują te same zasady - prawa strona jest dla tych, którzy się nie spieszą, spokojnie stoją, a lewa dla tych, którzy chcą być gdzieś szybciej. W autobusach, pociągach po wejściu staje się po prawicy, a podczas wysiadania zajmuje się miejsce po lewicy.
Kichanie i wydmuchiwanie nosa
Nie zdziwcie się, jak spacerując np. po Berlinie, usłyszycie głośne „Apsik” albo dźwięk wydmuchiwanego nosa. To dla nich normalne zachowanie i twierdzą, że nie trzeba przy tym zachowywać dyskrecji.
Każdy płaci za siebie
Wybierając się na imprezę organizowaną przez Niemców (np. urodziny, rocznica) nie zapomnijcie o zabraniu pieniędzy. Gospodarz może zapłaci za jakiś napój, przekąskę, ale resztę musicie sobie sami zasponsorować.
W zdrowym ciele…
Niemcy jak tylko mają okazję, to aktywnie spędzają czas. Możecie się wybrać z nimi na piesze wędrówki, spacery wśród bogatej fauny i flory, przejażdżki rowerowe oraz bieganie.
Drinkowanie
Niemcy preferują spotkania z alkoholem w tle nie w zaciszu domowym, ale w barach, restauracjach. Jeśli już ma się odbyć parapetówka w domu, to wypada przynieść wino, a nie inny trunek. Nie wolno zmuszać innych do picia alkoholu.
Trzymanie się za ręce
Niemki, szczególnie te w wieku średnim lubią chodzić, trzymając się za ręce.
„A może jednak jesteś głodny?”
Polacy nie lubią, jak ich goście są głodni i nawet gdy odmawiają dodatkowych porcji jedzenia, podrzucają im na talerz łyżkę sałatki, porcję mięsa itp. W Niemczech nie jest to praktykowane - szanuje się zdanie gościa. Niemieckie przyjęcia sprowadzają się zazwyczaj do prowadzenia dyskusji przy winie i serze, zatem przed imprezą zjedzcie kolację albo obiad.
Śniadanie i kawa
Nie zdziwcie się, jeśli na niemieckie śniadanie otrzymacie białą kiełbasę, a zamiast herbaty zostanie wam zaproponowana kawa. Niemcy lubią małą czarną i konkretny pierwszy posiłek.
Segregowanie śmieci
Niemcy lubią porządek i dbają o ekologię. Segregowanie odpadów jest dla nich obligatoryjne.
W butach po domu
Odwiedzając dom Niemców, nie musicie zdejmować butów, ponieważ nie praktykują proponowania kapci i chodzenia na boso.
Souvenir
Jeśli chcecie zrobić Niemcowi przyjemność, to dopuszczalne są skromne i niedrogie podarunki. Wyszukane i drogie prezenty mogą wywołać konsternację i niepotrzebne zakłopotanie.
Kwiaty
Niemcy lubią obdarowywać innych kwiatami, ale trzymają się tutaj pewnych zasad - czerwone róże oznaczają romantyczne intencje, goździki to żałoba, chryzantemy i lilie są zarezerwowane na pogrzeby. Jeśli dajecie kwiaty, to pilnujcie, żeby była ich nieparzysta ilość.
Imieniny
Niemcy nie celebrują imienin. To kraj protestancki, a tylko w kościele katolickim ten dzień jest utożsamiany ze świętem błogosławionych i jest obchodzony.
Zachowana cisza
Niemcy przestrzegają ciszy nocnej 22-6, ale też w porach popołudniowych w dni powszednie 12-15. To zasada życia sąsiedzkiego, której regulacje są obwarowane sankcjami prawnymi. Także w weekendy zakazane jest hałasowanie np. prowadzenie głośnych prac domowych. W niedzielę nie wypada do kogoś dzwonić, bo jest to czas na wypoczynek przed tygodniem pracy.
Tolerancja
Niemcy są krajem tolerancyjnym. Każdy współpracownik innego pochodzenia jest traktowany jak rodak. Przejaw rasizmu czy dyskryminacji np. pod względem religii, tożsamości politycznej jest zakazany i za jego nieprzestrzeganie wyciągane są konsekwencje. Za dowcipy ośmieszające inne narodowości, niepełnosprawnych czy kobiety można stracić pracę.
Parkowanie
Niemcy podporządkowują się przepisom ruchu drogowego i oczekują tego od gości z innych krajów. Nie można zastawiać innych aut, jeździć pod prąd, utrudniać przejście pieszym itp.
Premiera w szkole
Na pewno zdziwiło was, że pierwszoklasiści, idąc do szkoły noszą kolorowe prezenty. W Niemczech utrwaliła się tradycja przygotowywania dla nich specjalnych podarunków powitalnych. Każdy uczeń otrzymuje kolorową tubę w kształcie stożka wypełnioną słodyczami i drobnymi przyborami szkolnymi.
Konkrety
Niemcy preferują zasadę „Krótko, zwięźle i na temat”. Nie lubią krążyć dookoła tematu i długo się zastanawiać. Chcą rzeczowego przedstawienia stanu rzeczy. Jest to szczególnie potrzebne w relacjach zawodowych.
Czy teraz łatwiej Wam będzie odnaleźć się wśród Niemców? Z jakimi innymi zwyczajami się jeszcze spotkaliście podczas integracji z naszymi zachodnimi sąsiadami?