Nie ma lepszego momentu na naukę gry na instrumencie niż ten, kiedy tego zapragniesz. Nie ma znaczenia, czy masz  6, 12, 20, 35 czy 79 lat (osoby w takim wieku uczyłam i zawsze był to dobry czas). Ważne tylko, żeby chcieć i nastawić się na ćwiczenie pomiędzy. A nawet jeśli nie masz czasu, żeby ćwiczyć, to nasze spotkania i ćwiczenie podczas nich pozwolą nauczyć się gry na instrumencie. Najważniejszy pierwszy krok i systematyczność.
Gram na gitarze od 14 roku życia, akordami, tabulaturami, z nut. Razem możemy dobrać technikę, która najbardziej odpowiada lub je mieszać. Repertuar też jest szeroki do wyboru i możemy go dostosować do zainteresowań lub zaciekawić i odkryć coś zupełnie nowego.
Mam dużo cierpliwości i nawet, jak ktoś nie wierzy w siebie lub łatwo się zniechęca to ja wierzę w niego i jego sukcesy.
Przy okazji możemy włączyć śpiew.
Uczę również samego wokalu, z gitarą, pianinem, podkładami lub acapella.
Od jednej uczennicy otrzymałam kiedyś statuetkę z napisem: "Dziękuję, że rozkochała mnie Pani w muzyce" i to jest moje motto :) Zapraszam serdecznie!