Dla Pani - i dla wszystkich czytających tę opinię - ta 'soczewka w paski' to soczewka Fresnela :)
Używa się takich w latarniach morskich i wszędzie tam, gdzie potrzebna jest duża soczewka skupiająca (jest dużo lżejsza od soczewki tradycyjnej).

Jeśli chodzi o doświadczenia - jest to bardzo ważny, aczkolwiek często pomijany aspekt dydaktyki, zwłaszcza w przypadku fizyki i chemii. Niestety, nie wszystkie można wykonać w domu, chociaż optyka jest wyjątkowo 'wdzięczna' pod tym względem.

Na Uniwersytecie Warszawskim regularnie odbywają się zajęcia dla uczniów, oczywiście z dużą ilością pokazów przygotowywanych przez pracowników i doktorantów Wydziału (m.in. przeze mnie). Zajęcia prowadzone są w luźnej i przyjaznej atmosferze, mają na celu głównie zachęcić do samodzielnej nauki i pokazać, że fizyka jest ciekawa. Zajęcia są bezpłatne i otwarte dla wszystkich chętnych (zapraszamy też rodziców!). Więcej informacji tutaj: http://www.fuw.edu.pl/wo/?id=100

Jako ciekawostkę, podkreślającą wagę doświadczenia w dydaktyce, podam fakt, że na Wydziale są jeszcze profesorowie, którzy potrafią odwołać wykład dla studentów (!) jeśli pokazy mu towarzyszące z jakiegoś powodu nie działają - oczywiście asystent/doktorant odpowiedzialny za nie ma wtedy przekichane :-)