Opis ogłoszenia
Online. Doświadczony nauczyciel. Matematyka, fizyka, chemia. Studenci, maturzyści, licealiści, uczniowie szkół podstawowych.
Preferuję spotkania 90-minutowe (225zł). Zdecydowałem się wstawić zakres cenowy 57 - 113, ponieważ zdarzały się predenensy, kiedy uczyłem 2 osoby jednocześnie. Cena spotkania nie ulegała zmianie, ale malały koszty jednostkowe.
Modus operandi korepetytora
Są 3 mody według których funkcjonuje korepetytor:
1) Wykładowca - ten mod występuje wtedy, gdy trzeba coś wyłożyć od początku (stąd nazwa). Na ogół jest to konkretny problem, cały dział, albo całe działy, kiedy te są w szkole wyłożone niezadowalająco. Bardzo często jest to cały przedmiot, na ogół pod kątem matury.
2) "Kalkulatorek" - współpraca polega na rozwiązywaniu zadań dostarczanych przez ucznia, a czasami arkuszy maturalnych.
3) Mod hybrydowy - codzienna praktyka wymusza płynne przełączanie się między modami 1 i 2.
Powyższą klasyfikację można uzupełnić typologią uczniów.
Typy uczniów
1) "Życiowcy" - uczniowie mający skrystalizowane plany życiowe.
2) "Spadochroniarze" - osoby traktujęce dodatkowe lekcje jako asekurację.
3) "Hamleci" - uczniowie w nowej rzeczywistości szkolnej, która nierzadko wymusza konieczność nadrobienia zaległości wyniesionych z poprzedniej szkoły, zmiany stylu myślenia, i dostosowanie się do nowego otoczenia. Ich sytuacja dająca się streścić słowami "być, albo nie być", usprawiedliwia nazwę.
4) "Przebudzeni" - zaalarmowani swoimi słabymi ocenami, albo mający problem z zaliczeniem (lub dobrym zaliczeniem) semestru i rozwiązujący go w ostatniej chwili. Im wcześniejsze przebudzenie, tym większa szansa na sukces.
Typy 1, 2 są na ogół stabilne. Typy 3, 4 ewoluują w typy 1 lub 2.
Mity związane z nauczaniem
Nie ma sensu podkreślanie bezstresowości korepetycji.
1) Nauczanie indywidualne z natury jest bezstresowe, ponieważ korepetytor nie ocenia (w formalnym znaczeniu tego słowa). W związku z tym, zadawanie pytań (lub proponowanie rozwiązań problemu) nie ma charakteru demaskującego niewiedzy pytającego (rozwiązującego). Przeciwnie, wiedza o niewiedzy słuchacza ułatwia nauczanie.
2) Na ogół to uczeń decyduje o scenariuszu lekcji. Korepetytor ten scenariusz nieco wzbogaca i zajmuje się reżyserią.
3) W tych warunkach rozwiązanie zadań domowych jest nieuchronne (zupełnie tak, jak czasami nieuchronny jest wyrok skazujący).
Nauczanie zdalne w wersji indywidualnej nie jest mniej efektywne .
1) Tekst rozwiązania zadania, czy innego wywodu logicznego powstaje wraz z komentarzem, na bieżąco - podobnie, jak przy bezpośrednim spotkaniu.
2) Po lekcji uczeń ma wgląd nie tylko do własnego zeszytu, ale do zawartości tablicy.
3) Znikają problemy logistyczne, skutkujące zaburzeniami w punktualności rozpoczęcia spotkania.
4) Korepetytor nie musi dyscyplinować klasy i wykonywać szeregu czynności administracyjnych. Zdalność lekcji tego faktu nie zmienia.
Ucznioweie zasypiają przed komputerem.
Zdarza się to wyłącznie tym, którzy śpią również na tradycyjnych lekcjach, głównie szkolnych.
Środki zaradcze:
1) Wygospodarowanie w rozkładzie dnia czasu na dłuższy sen.
2) Drugi środek jest nieco ryzykowny, ale wykorzystuje naturalne skłonności ucznia, o których wspomniałem wyżej: Spać na lekcjach szkolnych z przedmiotów, do których uprawiania wystarcza umiejętność czytania ze zrozumieniem. (Nauczyciele w imię dobrze pojętego, własnego interesu, trzymają się podręczników.)
3) Zjawisko zasypiania nad podręcznikiem nie jest niczym niewłaściwym. Można je wykorzystać jako naturalny katalizator potrzebnego snu. Poza tym, po wyspaniu się, zawsze można powrócić do lektury.
Podsumowując, zarzuty stawiane nauczaniu zdalnemu, są następstwem jego masowości, nie zaś zdalności. Wydaje się, że przed epidemią mankamenty masowego nauczania były pewnego rodzaju tajemnicą poliszynela, epidemia je niejako ujawniła.
Rola pasji w nauczaniu
Pasjonatów jest mało, a pragmatyków jest dużo. Trzeba się więc liczyć z tym, że pasja nie szerzy się na zasadzie jakiegoś skutecznego mechanizmu "epidemiologicznego". Nauczyciel nie może swojej pasji narzucać uczniowi, tak jak lekarz nie narzuca pacjentowi wiedzy o dobrym stanie swego zdrowia. Można co najwyżej przypuszczać, że pasja wystąpi - być może w następstwie drobnych sukcesów. W szkole najlepiej radzą sobie optymistyczni pragmatycy. Niewykluczone, że w dłuższej perspektywie przyjmą postawę o większej pasji. Sceptyczni pasjonaci natomiast, stoją w pierwszym rzędzie kandydatów na nieudaczników. Z kolei pasjonatom uzdolnionym, inżynieria społeczna w ogóle jest do niczego niepotrzebna.
Rola oceny w nauczaniu
Ocena w szkole pełni podobną funkcję, jak pensja w życiu dorosłym. W obu przypadkach dobre oceny/gratyfikacje, nie przesądzają o przydatności posiadanej wiedzy, czy umiejętności. Uczeń z dobrze zdaną maturą, jako student może oblewać kolokwia na pierwszym roku. "Wiedza maturalna" - traktowana wyłącznie jako środek do zdania matury, może nie spowodować poszerzerzenia horyzontów myślowych ucznia. Warto o tym pamiętać podczas fali "gorączek" zaliczeniowych i maturalnych.
Mit o prostocie matematyki
Zacznijmy od anegdotki. Wielki matematyk niemiecki Dawid Hilbert na wieść o tym, że jeden z jego studentów porzucił matematykę na rzecz poezji, powiedział:
To dobrze, do matematyki nie miał wystarczającej wyobraźni.
Istota nauczania matematyki w szkole polega na znaczeniu terminu "wykształcenie średnie". Jest ono rzeczywiście średnie i matematyki w jego ramach naucza się średnio - tzn. zainteresowani matematyką nie zamykają sobie drogi do kariery akademickiej, a niezainteresowani nabywają szacunku do myślenia abstrakcyjnego. Nie mamy tu więc do czynienia z prawdziwą matematyką, tylko ze wstępem do niej.
Refleksje zawarte w moim ogłoszeniu z fizyki są w podobnym duchu, chociaż w nieco innej formie.
Wirtualny zeszyt (100-kartkowy) umożliwiający edycję wzorów drukowanych i pisanych, edycję rysunków, przez nauczyciela i ucznia. Po lekcji dostępny jest jego skan w formacie pdf.
Nie piszę prac na zamówienie. Nie pomagam w trakcie egzaminów.
Dostępność
Zakres lekcji
Miejsce lekcji
Napisz do użytkownika
Ostatnie opinie
wystawiono opinii: 18
fajne
Sebastian i ja dziękujemy za zdaną poprawkę.
Pan Janusz podjął się nietypowego zadania: wyrównać braki z podstawówki przed zajęciami w liceum. Czasu jest dużo, a córka jest zadowolona.
Dwójka moich dzieci korzystała z pomocy pana Janusza.
Nauka często idzie opornie, jak widać po niektórych wpisach niezadowolonych. Ale źródła "problemów" szukałbym u ucznia. Trzeba czasami przysiąś fałdów i wysilić umysł, sam nauczyciel, bez dobrej woli ucznia, wiele nie zdziała.
Dzieciaki "załapały" i nawet pojawiło sie zainteresowanie.
Nauka idzie teraz lepiej niż na początku. Efekt-> Oczekiwany.
Korepetycje to nie jest sposób na leczenie kompleksów, ale braków (!) w wiedzy.
Szacun za kompetencje dla Pana Janusza
Znam pana Janusza od kilkunastu lat. Wielu uczniów kierowałem do niego, ku zadowoleniu wszystkich stron.
Jego elokwencja i szerokie rozumienie tematów są wartością dodaną do proponowanych przez niego cen.
Polecam
Lekcja z cyklu "kurs maturalny" ,gdzie połączenie słowa kurs oraz maturalny powinny sugerować konkretność wykładanego materiału jednocześnie nakierunkowanego na wymogi CKE okazała się nie być ani kursem ani tym bardziej nie mieć nic wspólnego z maturą jako taką. Za to dygresji okołozwiązanych z tematem nie brakowało , niestety nawet one były wątpliwie przedstawione przez rozkojarzenie wykładowcy który co chwilę gubił kontekst bądz zapominiał o czym mówił etc. Być może kiedyś ten korepetytor przedstawiał sobą jakąś jakość ale cóż ostatnie opinie są sprzed dwóch lat a to już powinny coś sugerować. Ufam że byłem ostatnim naiwnym.
Mój syn jest muzykiem i musi dzielić czas między dwie szkoły. Pan Janusz pomaga Maćkowi od pierwszej klasy. Teraz matura. Nawiązaliśmy stałą współpracę, kiedy okazało się, że na jednej lekcji możliwe jest przerobienie więcej niż jednego działu.
Moja córka uczęszczała na korepetycje do Pana Janusza. Już po kilku korepetycjach, zaczęła rozwiązywać zadania, które wcześniej były dla niej całkowicie za trudne. Zaczęła po prostu rozumieć fizykę! Nie tylko zaliczyła egzamin sprawdzający z fizyki, ale zaczęła otrzymywać czwórki!
Pan Janusz poza tym uczy chemii i matematyki, więc w każdej chwili można zapytać go w każdej o dowolną rzecz z tych przedmiotów.
Serdecznie polecam Pana Janusza.
Pan Janusz jest bardzo kompetentnym korepetytorem. W trakcie zajęć zwraca szczególną uwagę na klarowne wyjaśnienie i zrozumienie tematu, a atmosfera w czasie korepetycji jest przyjemna i profesjonalna. Do tego elastyczny tryb spotkań, pełna kultura osobista i wysoki poziom nauczania. Gorąco polecam.
Czas spędzony u Pana Janusza - to dobrze wydane pieniądze!
Olbrzymi zakres wiedzy, nietuzinkowe podejście do nauki.
Polecam!
Pan Janusz pomógł mi zrozumieć wymagany materiał. Prosto wyjaśniał nieoczywiste zależności i przedstawiał liczne przykłady zastosowań teorii w praktyce. Dzięki Niemu fizyka stała się prosta, bo wreszcie zaczęłam ją "czuć" :)
Lekcje z Panem Januszem bardzo mi pomogły w przygotowaniach do wznowienia studiów. Egzamin z algebry mam już za sobą, a równania różniczkowe na najlepszej drodze.
Oprócz przygotowania merytorycznego można od Pana Janusza uzyskać ogólny obraz podejścia naukowego, umiejętność jasnego formułowania myśli oraz (niejako mimochodem) wiedzę historyczną o osobach samych naukowców.
Moja córka korzystała z pomocy Pana Janusza. Już po kilku zajęciach zrozumiała wiele zagadnień, poprawiła oceny, a fizyka przestała być szkolną "zmorą". Najważniejsze jednak jest to, że córka polubiła ten przedmiot. Pan Janusz prowadzi zajęcia w niezwykle ciekawy, interesujący sposób, umie dotrzeć do ucznia. Ponadto ma olbrzymią wiedzę z chemii i matematyki . Polecam tego korepetytora.
Kilkakrotnie korzystałam z pomocy pana Janusza, z wielką korzyścią dla mnie. Gorąco polecam go jako korepetytora. W czasie zajęć łączy olbrzymią wiedzę z ciekawym sposobem jej przedstawiania. Mówi obrazowo, jasno, interesująco i w przystępny sposób.
Moja córka po dwóch latach uczęszczania na lekcje do Pana Janusza nie tylko nie miała problemów z fizyką, ale nawet podciągnęła się na czwórkę. A przecież nigdy nie była jakimś geniuszem matematycznym. Bardzo chętnie chodziła na te lekcje, ponieważ Pan Janusz wykłada niestresująco, logicznie i ciekawie. Tym bardziej, że ma on również ogromną wiedzę z matematyki i chemii. Bardzo polecam Pan Janusza!
Barbara
Mój syn dostał się w tamtym roku do bardzo dobrego warszawskiego liceum, niestety już po kilku lekcjach z fizyki był załamany, stracił wiarę w swoje możliwości. Skończyło się to jedynką na pierwszy semestr. Wtedy trafił do Pana Janusza. Już po miesiącu zaliczył po raz pierwszy sprawdzian na ocenę dostateczną, ale przede wszystkim zaczął rozumieć fizykę oraz uwierzył, że może się jej nauczyć. Na koniec drugiego semestru otrzymał ocenę dobrą!Teraz chodzi nadal do Pana Janusza i myśli poważnie o maturze z fizyki i politechnice.Poza tym Pan Janusz świetnie zna matematykę i chemię, gdy mój syn ma jakiś problem, zawsze ma od razu zapewnioną pomoc z tych przedmiotów.Polecam tego wszechstronnego pedagoga!
Bardzo dobry nauczyciel. Mój syn miał poważne problemy z fizyki w liceum ogólnokształcącym. Dzięki pomocy pana Janusza bez problemów zdał egzamin poprawkowy i, co najważniejsze, wreszcie dobrze zrozumiał wymagany materiał. Z tego, co się dowiedziałem pan Janusz posiada ogromne pokłady wiedzy nie tylko z fizyki, ale i z matematyki czy chemii. Do tego potrafi tę wiedzę w odpowiedni sposób przekazać. Jest osobą wszechstronną, logiczną, jasno, rzeczowo i precyzyjnie przekazującą swoje umiejętności, o dużym doświadczeniu w nauczaniu. Klimat zajęć na luzie, jednak konkretnie. Pieniądze zainwestowane w korepetycje u pana Janusza na pewno nie są stracone. Zdecydowanie polecam!
Moj syn nie był zadowolony, gdyz nauczyciel robił uniwersyteckie wywody nie wyjasniajac prostych zasad w fizyce, moze ktos kto już dobrze zna fizyke i chce się sprawdzic to tak , ale dla tych ktorzy nie rozumieją fizyki i mają zaleglości - nie polecam.