Pani Sylwio (tak przekazał mi Pani imię serwis e-korepetycje):
Zamieściła Pani opinię omyłkowo przy moim ogłoszeniu, gdyż to nie ja miałem z Panią korepetycje. Proszę sprawdzić numer telefonu do mnie (który podany jest przy moim ogłoszeniu) i do osoby u której miała Pani lekcje. Dla upewnienia się proszę przedzwonić na mój numer.
Niemniej pozdrawiam Panią życząc natrafienia na dobrego korepetytora.

Panie Krzyśku? Marcinie? (tak Pan podpisał się w e-mailu który od Pana otrzymałem)

W czasie tego 1 – godzinnego spotkania oczekiwał Pan wyjaśnienia zbyt wielu tematów: budowy modelu ekonometrycznego z 1 zmienną objaśniającą, z 2 zmiennymi, omówienia różnych testów (White’a, Jarque-Bera, Durbina-Watsona i innych), przedziałów ufności dla parametrów modelu… Zakres tych tematów dotyczył w zasadzie semestru zajęć na studiach. Materiał staram się przedstawić możliwie elementarnie co odebrał Pan jako „rozmowę z facetem po zawodówce”. Po upływie godziny zajęć zwróciłem Panu uwagę na czas, jednak chciał Pan dalej rozmawiać, tak że czas przeznaczony z mojej strony na spotkanie trwał 1,5 godziny. A w opinii wypomina mi Pan: „zdzierca i człowiek bez szerszej wiedzy na temat ekonometrii!! liczy każdą minutę”.
Życzę Panu natrafienia na takiego korepetytora, który przedstawi Panu materiał z którym ma Pan trudności, w czasie i o kosztach dla Pana odpowiednich, dobrze uzasadnionych i w taki sposób który będzie dla Pana satysfakcjonujący.