Salut!!!
Jestem sobie uczennicą klasy maturalnej na edukacji domowej i ex wolontariuszką projektu European Solidarity Corps, który odbyłam we Francji w regionie Hauts-de-France w Amiens (tam taką fajną katedrę mają). Podczas tych 9 miesięcy miałam okazję podszlifować mój francuski, pierwotnie zdobyty w szkole podstawowej i klasie dwujęzycznej w liceum (klasie tzw. zerowej, pierwszej i drugiej, potem zmieniłam tryb nauczania, żeby właśnie móc wyjechać). Nie jestem nauczycielem, nie mam "sztywnych" metod nauczania, więc spotkania (wolę to nazywać spotkaniami, niż lekcjami) będą odbywały się w dość koleżeńskiej atmosferze. Będę również starać się dobierać sposób i tematy pod Was po pierwszym spotkaniu. Oprócz kompetencji językowych, dzięki projektowi ESC zdobyłam też umiejętności i doświadczenie w pracy z francuskimi dziećmi i młodzieżą (5-20+ lat). Jako korepetytorka stawiam pierwsze kroki, a postanowiłam zacząć głównie z dwóch powodów: 1) odkryłam, że lubię uczyć innych i całkiem spoko mi to wychodzi (przetestowane na siostrze, w razie reklamacji będę kierować do niej), 2) zarabiam na studia we Francji bien sur :) Trochę długo piszę, ale jeszcze kilka takich nudnawych (potrzebnych) informacji:
- mój poziom to coś między B2+ a C1, nie mam jeszcze żadnych certyfikatów, będę podchodzić do DELFA C1
- zapraszam dzieci i młodzież od poziomu zerowego do B1
- nie mam dostępu do materiałów dostępnych tylko dla nauczycieli (ale     za to mam duuużo pepsu, szczególnie jeśli mówimy o Francji. Paryż,     croissanty, fromage, Charles Aznavour, macarons…wiecie o co chodzi)
- nie przygotuję Was do poszczególnych egzaminów, ale pokażę Wam     francuski od strony użytkowej, co faktycznie tam funkcjonuje, wymowę   itd. (będziemy dużo gadać)
- podczas spotkań postaram się przemycić trochę francuskiej kultury:     zwyczaje, kino, muzyka, kuchnia (ach te desery…)
- na razię preferuję spotykać się online, on va voir apres :)
- nie mam ustalonego grafiku, staram się podpasować pod Was

W razie pytań piszcie mailem svp ;) 

A bientot!
Michalina (no chyba że Michelle)