Opis ogłoszenia
Jeśli czytasz to ogłoszenie, to prawdopodobnie oznacza, że nie jesteś do końca zadowolona/zadowolony z dotychczasowych postępów w nauce języka angielskiego. Potrafisz coś przeczytać, sporo rozumiesz, pisanie też nie jest Twoją najsłabszą stroną, lecz kiedy przychodzi Ci mówić…no cóż, zacinanie i niepewność wypowiadanych słów dają o sobie znać? Nie martw się :) Też tak miałem, ale z czasem przełamałem barierę językową i teraz chcę również Tobie pomóc ją złamać, raz na zawsze. Wyjaśnię Ci również, dlaczego istnieje nikła szansa, że system edukacyjny, w którym się znajdujesz, będzie w stanie nauczyć Cię płynnie mówić, niezależnie od tego, czy uczysz się w szkole państwowej, czy prywatnej. Przy okazji obalę kilka mitów, popartych dowodami naukowymi, które niechybnie tkwią w Twoim umyśle i nie pozwalają odnieść sukcesu. Oczywiście, to Ty wybierasz, komu ufasz. Pamiętaj jednak, że jeśli ktokolwiek obiecuje Ci, że:
- nauczysz się dowolnego języka poświęcając na to zaledwie 15 minut dziennie,
- bez zrozumienia gramatyki spokojnie można płynnie mówić; że wyrazisz wszystko, co tylko chcesz
- zna jakąś magiczną metodę lub też znacząco przyspieszy proces nauki, przy użyciu specjalnie wyprodukowanych w tym celu urządzeń,
TO ZWYCZAJNIE OSZUKUJE. NIE DAJ SIĘ NABRAĆ
Ale właściwie to, po co Ci nauczyciel/lektor/trener/motywator? Przecież, równie dodrze, możesz uczyć się na własnych zasadach, w wyznaczonym przez siebie tempie. Po co wybitnym sportowcom, takim jak Robert Lewandowski, Marcin Gortat, czy Iga Świątek, potrzebny jest coach?
Cześć, mam na imię Krzysztof. Uczę się języka angielskiego od ponad 30 lat, a lektorem jestem od kilku. Swego czasu przebywałem na Wyspach Brytyjskich. Pracowałem też w zarządzie spółki z sektora budowlanego. Poznałem wielu ciekawych ludzi. Podrasowałem słownictwo i akcent. Mając okazję rozmowy z rodakami, częstokroć byłem zaskoczony, jak wielu z nich ma obawy, np. przed używaniem czasów, których native speakerzy używają w sposób naturalny i swobodny: Present Perfect, czy PP Continous. Działo się tak, ponieważ podjęli niewystarczające próby zrozumienia Brytyjczyka. Wejścia w jego mózg i podłączenia się do synaps ;) Ode mnie otrzymasz instruktaż, jak się do tego prawidłowo zabrać ;)
Posiadam Certificate of Advanced English (do wglądu) wydany przez Cambridge Assessment English, który jest międzynarodowym standardem. Ponad 6000 instytucji edukacyjnych, firm i instytucji państwowych na całym świecie uznaje C1 Advanced za potwierdzenie wysoce zaawansowanego poziomu znajomości języka. Aktualnie przygotowuję się do egzaminu najwyższego stopnia - C2 Proficiecy , gdyż ciągle podnoszę swoje kwalifikacje. Ale nie to jest najważniejsze. Istotne jest, żeby umieć przekazać zdobytą wcześniej wiedzę. Jeśli zdecydujesz się na lekcje ze mną, to przekonasz się, jakie możliwości komunikacyjne osiągniesz w stosunkowo niedługim czasie.
Angielszczyznę zalicza się do rodziny języków zachodniogermańskich. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że jest mieszaniną pozostałości innych języków. Udział procentowy przedstawia się następująco (od największego do najmniejszego): francuski, anglosaski, łacina (język starożytnych Rzymian), staronordycki (język Wikingów), a w niewielkim odsetku nawet grecki, holenderski, czy celtycki (język Asterixa i Obelixa ;). Właśnie to sprawia, że często jest tak niekonsekwentny fonetycznie, co przyznają nawet sami brytyjscy lektorzy. To dlatego trzeba nauczyć się pisowni i wymowy każdego nowo poznanego słowa. Z pozoru wydaje się prosty, a jak się zagłębić w szczegóły, to potrafi czasami nastręczać niemałych kłopotów, szczególnie nam - Słowianom. Odwrotnie też to działa. Znam osobiście wielu native’ów, którzy podjęli próby nauki polskiego i postrzegają nasz język, jako niezmiernie trudny do płynnego opanowania.
Bardzo lubię pomagać swoim uczniom i uczennicom, w jak najlepszym zrozumieniu wszelkich niezbędnych aspektów językowych: gramatyki, semantyki i składni, fonetyki oraz akumulacji obszernego słownictwa, aby z czasem, w oparciu o tą solidną podbudowę, móc bezproblemowo i płynnie mówić, bez obaw o błędy, bowiem nawet native speakerzy je dość często popełniają, co mogę bez problemu wykazać. Kluczem do sukcesu jest to, aby ewentualne potknięcie stało się punktem wyjścia do coraz lepszego poznawania języka.
JAKO RZECZE MISTRZ YODA: THE GREATEST TEACHER, FAILURE IS ;)
Specjalizuję się w konwersacjach everyday life oraz skomplikowanych zagadnieniach gramatycznych, objaśnianych w bardzo przystępny sposób, tak aby absolutnie każdy był w stanie zrozumieć. Gramatyka jest kluczowa, gdyż to dzięki niej możesz posługiwać się językiem w sposób precyzyjny, szybszy, naturalny, ale też niebanalny i wyjątkowy, wyróżniający Cię spośród tłumu. Ze szczegółami zapoznam Cię na pierwszej lekcji, która jest gratisowa i organizacyjno-zapoznawcza. Na pewno nudy nie będzie. Lekcje ze mną sprawią, że gramatyka będzie dla Ciebie jak bonusowa broń w grze, dzięki której pokonasz wszystkie przeszkody, aż do ostatniego levelu ;)
Chciałbym też odnieść się do skuteczności nauczania. Jak już wcześniej wspomniałem, nie będę Cię zwodził, że za kilka tygodni zaczniesz płynnie mówić - to nieralne. Na pytanie, jak długo trzeba uczyć się języka, aby tak się zadziało, nie sposób znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Postępy w nauce czegokolwiek są wypadkową zasadniczo dwóch czynników. Jest to czas poświęcony przez ucznia na naukę oraz umiejętności trenerskie lektora. O ile nie ma przeszkód, np. stricte logopedycznych, to decydujące są rzemiosło i powtarzalność, a pogłoski o jakichś ukrytych talentach, bądź ich rzekomym braku, można śmiało włożyć między bajki. Rzecz jasna, im lepiej znasz język ojczysty, tym łatwiej i szybciej będziesz przyswajać obcy. Z mojego, wielokrotnie potwierdzonego doświadczenia wiem, że biegłe mówienie przychodzi po około roku, może dwóch. Jeśli masz w sobie choć trochę motywacji, to ją zboostuję ;)
Powyższe nie stoi jednak w sprzeczności z faktem, że każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnego podejścia, co zapewnia jedynie formuła face to face, w formacie jeden do jednego. Tylko w takim układzie mogę poświęcić maksymalnie dużo czasu wyłącznie Tobie, zamiast współdzielić go z innymi chętnymi, np. na zajęciach grupowych. Statystycznie przy pięcioosobowej obsadzie, na jednego ucznia przypada wtedy średnio zaledwie kilkanaście minut.
Ze swej strony zapewniam, że jestem przyjaźnie usposobiony, tolerancyjny, cierpliwy i wyrozumiały. Staram się wysondować, co sprawia Ci trudności i możliwie szybko je wyeliminować. Będziemy uczyć się w spokojnej i zarazem swobodnej atmosferze, sprzyjającej skupieniu, jak również immersji językowej.
Stosuję następujące, tematyczne jednostki lekcyjne, do wyboru uczących - 60 minut, 90 minut, 120 minut. Zawsze możemy też zrobić krótką przerwę, jeśli będzie taka potrzeba. Podpowiem, co jest do poprawy, jak oswoić się z językiem, jak usprawnić metody przyswajania i utrwalania nabytych umiejętności, a także dam kilka przydatnych wskazówek, jak sprytniej się uczyć.
Uczę młodzież od 15 roku życia oraz dorosłych. Niezależnie od stopnia zaawansowania językowego, możemy też, po prostu, zacząć od podstaw.Lekcje mogę prowadzić wyłącznie w języku angielskim, z tłumaczeniem zagadnień gramatycznych włącznie, ale zawsze to Ty decydujesz, czy czujesz się już na siłach, aby przynajmniej spróbować.
THAT’S IT. MORE OR LESS. ALL WITHOUT STRESS.
Cena promocyjna za 60 minut, online wynosi 70 zł. Oferta jest ograniczona czasowo.
Zawsze wystawiam rachunki - nie jestem VAT-owcem, nie wystawiam faktur VAT.
Dołącz do Dream Teamu czempionek i czempionów i zacznij wreszcie mówić.
Pośpiesz się, zanim zapełnię grafik na nowy rok szkolny.
Dzwoń śmiało w godzinach 8.00 – 20.00
Jeśli ogłoszenie jest widoczne, to znaczy, że jest aktualne.
ZAPRASZAM
Dostępność
Zakres lekcji
Miejsce lekcji
Napisz do użytkownika
Ostatnie opinie
Użytkownik nie otrzymał jeszcze żadnej opinii.