Skoro jest to zakładka "O mnie", a udzielam korepetycji z fortepianu, postaram się wyczerpująco naświetlić swoje zmagania, przygody, lepsze i gorsze chwile z muzyką :)

Dawno temu, na około 5-te urodziny, dostałem malutki keyboard. Wkrótce okazało się, że np po powrocie z kościoła gram jednym palcem ze słuchu bez problemu melodie które tam usłyszałem. Rodzice zdecydowali się wysłać mnie do szkoły muzycznej.

W wieku 6 lat, przyjęto mnie tam na fortepian. Ukończyłem 6-letni I stopień, po czym zrezygnowałem z dalszej edukacji muzycznej, ponieważ na obecną chwilę miałem dosyć żmudnych ćwiczeń, repertuaru jaki musiałem opanowywać i braku czasu dla znajomych. Wtedy wydawało mi się, że decyzja jaką podjąłem jest słuszna. Jednak często, kiedy już zdajemy sobie sprawę z tego, jaką powinniśmy podjąć decyzję, wydaje się, że na tą decyzję jest już za późno….

W liceum próbowałem rożnych muzycznych rzeczy. Chęć powrotu do muzyki początkowo objawiła się poprzez kupno gitary i samodzielną naukę gry na niej. Oprócz tego, brałem kilka lekcji perkusji w młodzieżowej orkiestrze dętej, grałem ze znajomymi w zespole na klawiszach, mieliśmy występy na koncertach w szkole, między innymi na charytatywnych. Takie zainteresowania coraz bardziej wskazywały na to, że muzyka jest w moim życiu czymś ważnym. W międzyczasie zorientowałem się, że fakt, że dźwięki kojarzą mi się z konkretnymi kolorami, nie dotyczy każdego człowieka, a nazywa się to synestezja…

Jednak wciąż brakowało kogoś, czegoś, co by mnie "popchnęło" ku właściwej decyzji.

Punkt kulminacyjny mojej historii miał miejsce jakoś w połowie drugiej klasy liceum. Wtedy, kiedy to coraz częściej głęboko zastanawiałem się nad swoimi planami na przyszłość, miał miejsce dzień w którym wszystkie te rozmyślania skumulowały się. Będąc skrajnie niezdecydowanym na temat tego, co chcę w życiu robić, przed snem, rozważałem różne możliwości dotyczące moich perspektyw na przyszłość, po czym powiedziałem do siebie "Niech mi się przyśni to co jest dla mnie w życiu najważniejsze".

Przyśniła mi się szkoła muzyczna…

Następnego dnia lawina ruszyła. Sprawdziłem regulamin najbliższej szkoły muzycznej II stopnia - na fortepian przyjmują ludzi do 21 roku życia. Czyli, mając 18 lat, miałem 3 szanse…

Po jakimś czasie odwiedziłem starą szkołę muzyczną. Dowiedziałem się od poprzedniej nauczycielki fortepianu, że w takim wieku, szanse żebym został przyjęty na fortepian, nie są zbyt wielkie. Dowiedziałem się również, że fakt, że umiem rozpoznawać dźwięki ze słuchu bez żadnego odniesienia, oznacza, że mam słuch absolutny.

Mimo niewielkich szans, postawiłem wszystko na jedną kartę. Po około 6-letniej przerwie, w roku maturalnym, podjąłem próbę przygotowania się do egzaminów wstępnych do szkoły muzycznej II stopnia, na fortepian.

Nie było łatwo, palce często odmawiały posłuszeństwa, a zakres wiadomości na pozostałe egzaminy wstępne, po takiej przerwie, wymagał gruntownego odświeżenia wiedzy z poszczególnych przedmiotów.

Ale determinacja i świadomość, że życie jest jedno i drugiej takiej szansy na powrót do muzyki mogę już nigdy nie mieć, sprawiła, że uwierzyłem w siebie, w możliwość spełnienia swoich marzeń.

Jaki jest finał moich przygotowań do egzaminów do szkoły II stopnia ?

DOSTAŁEM SIĘ na fortepian ;)

Nauka w szkole II stopnia trwa 6 lat. Ja ukończyłem tę szkołę w 4 lata z wyróżnieniem. W międzyczasie, zostałem finalistą konkursu umiejętności słuchowych podczas Festiwalu Wyobraźni Muzycznej mYear 2012 w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu.

Podczas nauki w szkole II stopnia, poprzez znajomych, zetknąłem się z muzyką jazzową i rozrywkową. To zaowocowało kolejną decyzją - po pewnym czasie od ukończenia szkoły muzycznej II stopnia, rozpocząłem intensywne przygotowania do egzaminów wstępnych na uczelnię wyższą - na fortepian jazzowy.

W wyniku tego, wkrótce podjąłem studia na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, dostając się na kierunek Jazz i muzyka estradowa, specjalizacja – fortepian jazzowy. Rok później, podjąłem równolegle naukę w Policealnym Studium Jazzu im. Henryka Majewskiego w Warszawie, również w zakresie gry na fortepianie.

Jednym z moich istotniejszych osiągnięć z tego okresu, jest znalezienie się w gronie laureatów w tegorocznym konkursie umiejętności słuchowych podczas Festiwalu Wyobraźni Muzycznej mYear 2018 w Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu.

Studia ukończyłem w 2019, a po ich ukończeniu, otrzymałem tytuł Najlepszego Absolwenta Wydziału Artystycznego UMCS 2018/19.

Obecnie jestem również absolwentem Policealnego Studium Jazzu.

Podzieliłem się z Wami moją obszerną historią, ponieważ chciałem pokazać, że pomimo wielu przeszkód, problemów i wątpliwości, jestem żywym przykładem na to, że nigdy nie jest zbyt późno, aby podążać za swoimi marzeniami ;) Chcesz się nauczyć gry na pianinie/fortepianie ? Zapraszam na lekcje ;)