Francuski znam niemal „od zawsze”

Skąd w moim życiu ten piękny język? Najpierw uczyłam się go w liceum z rozszerzonym francuskim, potem na studiach z dziedziny marketingu i zarządzania na UŁ (również francuski rozszerzony), na wymianie Erasmus we Francji pod Paryżem. Zgłębiałam język Moliera w ośrodku translatoryki przy UŁ i podczas stażu tłumaczeniowego w Parlamencie Europejskim. Potem służył mi na studiach podyplomowych z dziedziny marketingu z wykładowym francuskim, które ukończyłam… w Bułgarii (ale dyplom mam z Nantes :-).

W pracy zawodowej także wykorzystywałam francuski niejednokrotnie, choć obecnie jestem Copywriterem i Content Managerem, bywam grafikiem… no i oczywiście uczę francuskiego.